Cześć, jestem Yarpenn. Mam 40 lat i uwielbiam jeździć na rowerze. Był on pod różnymi postaciami przez całe moje życie lecz jeśli szukasz tu historii o sportowym, pełnym sukcesów i medali życiu to jej tu nie znajdziesz.
Całe moje dzieciństwo byłem chory. Czasem mniej, czasem bardziej. Choroby poczyniły spore spustoszenie w moim organizmie. W krytycznym momencie brak ruchu doprowadził mnie do przerażających 106kg. Miałem problem, żeby zawiązać sznurówki.
Przełom przyszedł dopiero około trzydziestki, gdy wskutek prostego zabiegu stan mojego zdrowia uległ nagłej i trwałej poprawie. Wsiadłem na rower i poszedłem na siłownię. Zacząłem myśleć o tym, co jem. Schudłem bardzo dużo, ciągle pełen energii. Co prawda nigdy nie będę już tak sprawny, jak bym chciał ale nie oznacza to, że się poddaję. Każdego dnia staram się zrobić jakiś postęp i stać się lepszą wersją samego siebie.
Niemal całe życie dorastałem w płaskim jak stół Wrocławiu, ale kilka lat temu przeprowadziłem się do górzystej, niesamowicie pięknej Szwajcarii. Pojawił się nowy rower i milion wyzwań, które z początku bardzo długo mnie przerażały. Nieustannie szkoliłem się, ćwiczyłem i dbałem o swoje ciało, dzięki czemu z każdym dniem przełamywałem kolejne drobne bariery. Krok po kroku docierałem tam, gdzie wcześniej było to niemożliwe. Ten stan trwa do dziś. Jeden mały krok do tyłu ale potem kilka naprzód. Ciągły rozwój. Nie mogę inaczej.
Pod koniec 2016 roku kupiłem pierwszą sportową kamerę i tak powstał kanał Krainy Yarpenna na Youtube. Postanowiłem, że skoro mieszkam w tak pięknym kraju to podzielę się tym, co mam i pokażę, jak tu jest. No i zdecydowanie raźniej, jak do kogoś gadasz podczas jazdy, nawet jeśli jest to kamera.
Nieco później pojawił się rower szosowy, a ja czułem, że nabieram wiatru w żagle. Poznałem też świetną aplikację Wandrer, rejestrującą wszystkie pokonane przeze mnie trasy. Wtedy postawiłem sobie główny kierunek mojego kolarstwa romantycznego: Przejechać wszystkie drogi w Szwajcarii. Poznać cały ten kraj i zobaczyć jak najwięcej. Póki starczy mi sił.
Aktualnie staram się zrealizować ten cel, dzieląc swoją życiodajną pasję z życiem rodzinnym i zawodowym. Przekazuję chętnym zdobytą przez lata wiedzę i pokazuję, na czym polega moja pasja.
Jazda na rowerze daje mi trudne do opisania uczucie wolności. Mam nadzieję, że i Tobie się to udzieli :)
Do zobaczenia na rowerowym szlaku!